Wygląd to nie wszystko...
Wybór klimatyzatora nie powinien ograniczać się jedynie do designu i koloru. Identycznie jak w przypadku zakupu samochodu, jest to dla większości społeczeństwa inwestycja na lata. Nawet samochód łatwiej jest wymienić niż zdemontować cały zestaw klimatyzatora z jednostką zewnętrzną i wewnętrzną.
Po pierwsze czeka nas przygotowanie lokalizacji, a następnie (w wielkim skrócie) instalacja. Profesjonalnie wykonany proces instalacji może być czysty i schludny, ale w większości przypadków inwazyjny, toteż należy prawidłowo przeprowadzić montaż, przywrócić powierzchnie (ścian, podłogi lub sufitu) do porządku i nie ruszać jeśli nie spotykają nas żadne usterki. Oczywiście trzeba pamiętać o cyklicznej konserwacji.
Na co zwrócić uwagę?
Skoro wiemy, że nie wygląd jest najważniejszy, to czym kierować się przy wyborze? Pamiętajmy, że tym powietrzem będą oddychać wszyscy nasi domownicy. Niskiej jakości urządzenie zapewni nam jedynie schłodzone, ale raczej nie ogrzane, ani nie oczyszczone powietrze.
Warto od razu przyjrzeć się sprzętowi z wyższej półki, który będzie wydajny grzewczo i chłodząco, będzie dobrej klasy energetycznej, czyli ekonomiczny, cichy oraz zadba o nasze zdrowie usuwając szkodliwe bakterie i wirusy, a jednocześnie będzie tani w eksploatacji. Im wyższa półka cenowa, tym więcej również funkcjonalności, ale my skupimy się teraz na najważniejszych aspektach.
W pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę parametry takie jak:
- COP (ang. Coefficient of Performance), czyli współczynnik wydajności grzewczej – to bardzo ważny parametr, od którego zależy cena za enerigę. Chodzi tu o proporcję energii cieplnej oddawanej do pomieszczenia, a energii elektrycznej pobranej do zasilenia urządzenia. Znaczy to, że za każdą 1kWh prądu pobranego przez nasz klimatyzator otrzymujemy wielokrotność w kWh oddanego ciepła np. 1kWh pobranej energii daje 5kWh oddanego ciepła, więc sprawność COP wynosi „5”, a to można określić jako COP 500%
- EER (ang. Energy Efficiency Rating), czyli współczynnik wydajności chłodzącej – oznacza stosunek mocy chłodniczej do energii wymaganej na schłodzenie pomieszczenia. Urządzenie pobiera powietrze odpowiednio schładzając je w swoim obiegu dzięki freonowi, a następnie oddaje do otoczenia. Nie ma na rynku wielu różnych odmiennie działających urządzeń potrafiących chłodzić (wszystkie mają podobną zasadę pracy), ale chcąc uzmysłowić sobie jak spojrzeć na wskaźnik EER, należy zastosować analogię do kosztów, zużycia i efektywności wskaźnika COP
Ile kosztuje ogrzewanie z klimatyzatora?
Zatem prosty rachunek mówi nam, że ogrzanie powietrza klimatyzatorem z pobranej 1kWh prądu jest 5-krotnie tańsze niż ogrzanie powietrza z 1kWh innymi urządzeniami
bezpośrednio zużywającymi prąd.
Jak to możliwe? Kaloryfer, czy inny piecyk nie jest w stanie zaciągnąć powietrza ze środowiska zewnętrznego (tzn pomieszczenia), natomiast nasze urządzenie poza energią elektryczną pobiera już częściowo ogrzane powietrze, co powoduje wykorzystanie mniejszej ilości prądu na doprowadzenie go do pożądanej przez nas temperatury.
Na co patrzeć oprócz kosztów eksploatacji, klasy energetycznej, natężenia hałasu, higieny i oczyszczania?
Wniosek nasuwa się sam – im wyższe współczynniki EER i COP, tym wydajniejszym urządzeniem się interesujemy.
